Powoli do przodu...
Data dodania: 2014-06-10
Witam :)
Dawno nas nie było na blogu, ale na budowie wolnym krokiem coś idzie do przodu. Żeby nie było tak miło łatwo i przyjemnie co i rusz wypada jakiś problem :) Teraz możemy już o tym spokojnie pisać, niemniej jednak spokojnie zawsze nie jest. W maju doczekaliśmy się stropu, później jeszcze troszkę w górę i czekanie na więźbę... Przyjechała - zła!!! wrr... tydzień liczenia i mierzenia... Skoro nie było materiału ekipa poszła na inną budowę - tydzień czekania... W końcu wszystko jest i panowie ciężko pracują :D Na zdjęciach poniżej za model posłużył nam tata ( za co dziękujemy) aby oddać faktyczną wysokość konstrukcji dachu ;)


Dawno nas nie było na blogu, ale na budowie wolnym krokiem coś idzie do przodu. Żeby nie było tak miło łatwo i przyjemnie co i rusz wypada jakiś problem :) Teraz możemy już o tym spokojnie pisać, niemniej jednak spokojnie zawsze nie jest. W maju doczekaliśmy się stropu, później jeszcze troszkę w górę i czekanie na więźbę... Przyjechała - zła!!! wrr... tydzień liczenia i mierzenia... Skoro nie było materiału ekipa poszła na inną budowę - tydzień czekania... W końcu wszystko jest i panowie ciężko pracują :D Na zdjęciach poniżej za model posłużył nam tata ( za co dziękujemy) aby oddać faktyczną wysokość konstrukcji dachu ;)



Komentarze