Niech się mury pną do góry :)
W 6 dni mury stoją pod strop :) Oko cieszy... radość ogromna :D
W 6 dni mury stoją pod strop :) Oko cieszy... radość ogromna :D
Krótka przerwa na blogu wcale nie oznaczała przerwy na budowie. W pierwszej połowie stycznia pogoda dopisała więc zrobiliśmy kanalizacę w fundamencie i doprowadziliśmy wodę do "budynku". Pod koniec lutego odwierty do pompy ciepła i wprowadzenie przewodów do "kotłowni". Na początku marca poszedł chudziak - 15cm betonu b20 :) No i czekamy na budowniczych... Materiały kupione, porotherm czeka na składzie. Mamy mały problem z podłączeniem prądu, sąsiad się nie zgodził na przekopanie 1,5 działki :( no ale co tam, podobno można pociągnąć z dalszego słupa. Póki co będziemy pracować na agregacie.
Zaraz zerkniemy co słychać na Waszych budowach... Trzymamy kciuki za postępy!!! :)